Autor: Urszula Ćwiklińska
Ten artykuł jest pierwszym z serii artykułów na temat stron internetowych. Wolisz słuchać niż czytać? Pod artykułem znajdziesz nagranie>>
Ile kosztuje oszczędzanie?
Czy naprawdę chcesz oszczędzać na swojej stronie internetowej? Na pierwszy rzut oka brzmi to rozsądnie – niższe koszty, szybka realizacja, gotowy efekt. Ale czy „tania wizytówka” faktycznie oznacza oszczędność, czy raczej początek problemów, które z czasem mogą kosztować znacznie więcej? W końcu nie bez powodu powtarza się: „Skąpy płaci dwa razy”. W świecie stron internetowych tanio na początku bardzo często oznacza drogo na końcu.
Masz własną firmę i chcesz, aby świat ją dostrzegł? Doskonale wiesz, że profesjonalna strona to nie tylko wizytówka – to pierwszy kontakt klienta z Twoją marką. Dlatego wybór wykonawcy jest kluczowy, ale nie zawsze oczywisty.
Tanie strony internetowe – pułapki i wyzwania
Często trafiają do nas zapytania o rozbudowę lub poprawę już działających stron. Brzmi jak proste zlecenie. Dla dewelopera oznacza to jednak potencjalne kłopoty. Po pierwsze, poprawianie po innych specjalistach jest jak chodzenie w cudzych butach: męczące i nieskuteczne. Po drugie, jeśli strona klienta została (z dużym prawdopodobieństwem) źle wykonana, to ulepszanie jej jest jak ocieplanie domu starą słomą. Wreszcie, takie przeróbki niemal zawsze pociągają za sobą niepotrzebnie wysokie koszty – zwykle dużo wyższe niż te poniesione na początku.
Formularze dziurawe jak sitko
Weźmy przykład firmy szkoleniowej, która zwróciła się do nas o pomoc. Ręcznie stworzone, niezabezpieczone formularze kontaktowe, które zostały wdrożone na stronę, każdego dnia przepuszczały spam wysyłany przez boty. Właścicielka spędzała godziny, ręcznie blokując adresy IP, z których nadchodził spam. Niestety nawet taki wysiłek okazał się nieskuteczny – na czarnej liście znalazły się całe klasy adresów IP, zarówno te złe, jak i te prawdziwych klientów. W efekcie część wiadomości po prostu do niej nie docierała, a biznes upadał. Twórca strony pozostawił właścicielkę samą z narastającymi problemami. Poszukiwania freelancera, który wziąłby się za ich rozwiązanie, trwały tygodniami, a w tym czasie witryna była stale narażona na ataki.
Potrzebowałyśmy sporo czasu, aby rozgryźć logikę poprzedniego wykonawcy. W rezultacie poprawki okazały się dalekie od tanich – wymagały dużego nakładu pracy i wygenerowały koszty znacznie przewyższające początkową oszczędność wynikającą z wyboru tańszego kontrahenta.
Jak uniknąć podobnych problemów?
Wystarczyło od początku postawić na sprawdzony builder albo przynajmniej wykorzystać gotową wtyczkę do formularzy i zabezpieczyć je reCAPTCHĄ. Takie rozwiązanie kosztowałoby nieco więcej na starcie, ale pozwoliłoby uniknąć większości problemów i dodatkowych wydatków.
Zrobię to sam – będzie taniej
Przecież Guru z YouTube mówił, że stworzenie strony firmowej zajmuje tylko kilka godzin… To druga grupa klientów, którzy trafiają do nas po pomoc. Mają już hosting, domenę, zainstalowanego WordPressa, czasami WooCommerce. Zainwestowali w szablon za 70 dolarów i wtyczkę e‑learningową, bo ostatecznie chcą sprzedawać kursy online.
I wtedy następuje zderzenie ze ścianą. Niby wszystko mają, ale elementy układanki nie pasują do siebie. W teorii miało być pięknie, tanio i szybko. W praktyce okazuje się – jak zwykle – że jest trudno, czasochłonnie i coraz drożej.
To trochę jak pieczenie pierników z przypadkowych składników, bez przepisu i foremek: zamiast pachnących ciasteczek wychodzi coś, czego nikt nie ma ochoty spróbować.
A przecież budowanie strony wcale nie musi wyglądać w ten sposób. Zamiast chaotycznych prób i ciągłych poprawek można przejść przez spójny, sprawdzony proces, w którym każdy krok ma swoje miejsce i cel. W efekcie nawet nie będzie drożej.
Dlaczego uważamy, że nasze ceny są dobre?
Tworzenie strony www przypomina budowę domu. Potrzebny jest stabilny fundament, solidna izolacja przed wilgocią, szczelne okna i dach, który wytrzyma każdą burzę. Tania i szybka strona internetowa jest jak kontener na budowie – użyteczny na krótko, ale nie na lata.
Budujemy gruntownie, czyli jak?
- Każdy projekt zaczynamy od dokładnej rozmowy z klientem, podczas której wspólnie określamy priorytety i cele. Rozmawiamy o tym, jak przyszła strona ma wspierać rozwój biznesu, do kogo ma być skierowana i jakie zadania powinna realizować. To moment na przeprowadzenie analizy rynku oraz konkurencji, by lepiej zrozumieć otoczenie i potrzeby odbiorców. To prawdziwa burza mózgów – decydujemy, które elementy i funkcje najlepiej odpowiadają potrzebom klienta, dobieramy paletę kolorów, typografię i styl, które stworzą spójną i autentyczną wizualną oprawę marki.
- Po fazie rozmów przechodzimy do etapu projektowania graficznego. W tym czasie powstaje wstępny zarys witryny, a także teksty (jeśli klient ich nie posiada) oraz grafiki, które podkreślą wygląd strony. Równocześnie przygotowujemy hosting i instalujemy WordPress, kupujemy builder. Mówiąc krótko – zajmujemy się wszystkimi technicznymi aspektami tworzonej witryny.
- Kolejnym etapem jest implementacja – projekt graficzny witryny zaczyna nabierać życia. Instalujemy niezbędne wtyczki, usprawniamy CSS-y, czasami zaprzęgamy do pracy custom fieldy, czy PHP, dopasowujemy wszystkie elementy do wizji i dbamy, aby strona działała prawidłowo na różnych urządzeniach i w przeglądarkach.
- Jeszcze tylko testy, poprawki i działania SEO – i strona przestaje być tylko pomysłem. Zaczyna pokazywać światu to, co klient ma w głowie – można by rzec „It’s alive!”.
- Następne kroki zależą już tylko od indywidualnych potrzeb klienta. Często witryna zostaje rozbudowana o blog, sklep, platformę e-learningową czy system mailingowy. Możliwości są praktycznie nieograniczone.
Podsumowanie
Tworzenie strony internetowej wymaga uwagi i przemyślenia na każdym etapie. Ważna jest komunikacja pomiędzy klientem i twórcą strony – tylko wtedy można stworzyć stronę, która nie tylko dobrze wygląda, ale też spełnia funkcje biznesowe.
Nie warto oszczędzać na tym, co pomaga zbudować silną, rozpoznawalną w internecie markę. Inwestycja w dobrze zaprojektowaną, funkcjonalną i bezpieczną witrynę to krok, który zwróci się wielokrotnie.
Możesz postawić na firmę, która „wyprodukowała” już setki stron i kusi niską ceną. Problem w tym, że większość jej realizacji przypomina bożonarodzeniowe pierniki wycięte tą samą foremką – różnią się jedynie kolorem i ilością posypki. Zapłacisz mniej, ale nie wyróżnisz się na tle konkurencji, a pozorna oszczędność szybko może odbić się czkawką: słabą responsywnością, brakiem ruchu, dodatkowymi kosztami poprawek.
A może lepiej wybrać firmę, która traktuje każdy projekt indywidualnie? Rozmawia, dopytuje, wsłuchuje się w potrzeby, a następnie tworzy stronę dopasowaną do potrzeb. To rozwiązanie będzie droższe na starcie, ale daje coś, czego nie kupisz w pakiecie z tanią wizytówką – spokój i nieograniczone możliwości rozwoju strony.
Jeśli potrzebujesz strony, która wyróżni Twoją firmę i pozwoli naprawdę zabłysnąć, skontaktuj się z nami. Razem pokażemy, co masz w głowie, i sprawimy, że świat Cię zobaczy!